czwartek, 4 czerwca 2009

tak właśnie.

Fajnie.
Dziś rozpoczyna się 53. Biennale w Wenecji.


A my mamy gumę do żucia, do życia, do rzyci...
Zaliczeń czas. Magiczny czas.




4 komentarze:

pieczarka pisze...

poprosze orbit krewetkową lub lobsterfresh

znowu pieczarka pisze...

to juz jest koniec, nie ma juz niiic, jestesmy wolniii mozemy iiiisc! (prawie bo jeszcze animacja):D

Anonimowy pisze...

dla kogo wolne, dla tego wolność.
jakbyś nie wiedziała jest wrześniowy zlot naukowców. i ja zamierzam się na niego wybrać!

w.t.

rag pisze...

że tak zbocze z tematu ... dlaczego żeby skomentować poprzedni post, musiałem przeczytać, a następnie przepisać (sic!) słowo: stoluc? I czy te gumy Orbit są po to żeby ryby były świeższe?