mam potrzebę dziękować Pieczarce i Tibroszce
bardzo bardzo bardzo !
myślę, że powinnyśmy na nowo przedyskutować sprawę tattoo :)
3+3+3+3+3+3+3 = 21
p.s. szkoda, źe nie mogłam go zasuszyć na pamiątkę...
niedziela, 13 września 2009
post osobisty.
wiem, źe być moźe nie miejsce i już nie czas by o tym pisać, ale na szczęście niewielu czyta ;)
mam potrzebę dziękować Pieczarce i Tibroszce
bardzo bardzo bardzo !
myślę, że powinnyśmy na nowo przedyskutować sprawę tattoo :)
mam potrzebę dziękować Pieczarce i Tibroszce
bardzo bardzo bardzo !
myślę, że powinnyśmy na nowo przedyskutować sprawę tattoo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Tatu? toż to mój ulubiony zespół...;)
aaach i jeszcze jedno-ktoś coś wspominał o nowym wyglądzie bloga...? Łąkowa jakby nie było robi się nieaktualna.
no właśnie... całe życie na łąkowej się nie da... pozostanie tylko dzikie 3 (trzy) ale czy my jesteśmy dzikie? zastanowię się jak skończę mój monolog z Okoniem, Kunowskim, Suchodolskim, Herbartem...
ale ciacho
yummy ;D
Prześlij komentarz